Galaxy Note 5 tylko dla uważnych - jeden nieostrożny ruch i można mieć problem [AKT.]
Zaskakujący mankament, na jaki cierpi nowy Gaalxy Note.
Galaxy Note 5 to propozycja bez wątpienia warta uwagi, ale inaczej w przypadku nowego przedstawiciela tak cenionej serii być nie mogło. Problem w tym, że do drobnych mankamentów, jakie niektórzy tutaj dostrzegają dołączył właśnie kolejny, kto wie czy nie najpoważniejszy.
Producent nie mógł zapomnieć o nieodłącznym elemencie towarzyszącym urządzeniom z serii Galaxy Note, a wiec rysiku S Pen. Jak co roku przeszedł on drobne modyfikacje tak, aby obsługa smartfona przy jego pomocy była jeszcze przyjemniejsza i dawała więcej możliwości. Jednocześnie zdecydowano się na nowy mechanizm push-to-release, dzięki któremu schowany w obudowie rysik wysuwa się po naciśnięciu.
Rozwiązanie bez wątpienia ciekawe, ale okazuje się, że nie wytrzymałość, o którą się niektórzy obawiają, może być jego największym mankamentem. Rysik da się bowiem wsunąć obydwiema stronami, ale jeśli zrobimy to tą niewłaściwą to skutki mogą być opłakane. Rysik się bowiem zablokuje, a wyciąganie go na siłę prowadzić może naturalnie do jego zniszczenia.
Redakcja theverge, która na cały problem zwróciła uwagę, poprosiła producenta o komentarz. Ten jest krótki i trzeba przyznać, że dość lakoniczny.
„Gorąco polecamy użytkownikom Galaxy Note 5 postępowanie zgodnie z zaleceniami zawartymi w instrukcji obsługi, aby upewnić się, że nie wystąpią tak nieoczekiwane scenariusze spowodowane przez wsunięcie S Pen na odwrót.”
Aktualizacja - 26.08.2015
Portal 9to5Google opublikował zdjęcie, które najlepiej obrazuje całą sytuację.
Źródło: theverge, 9to5Google
Komentarze
24Dla porównania, kupuję laptopa za kilka tysięcy i końcówkę kabla np. HDMI czy USB wkładam nie tak jak trzeba, więc gniazdo ulega zniszczeniu... (jak ktoś się uprze to i USB do HDMI wetknie, ale nie w tym rzecz ;) ).
Nie bronię ludzi, nigdy nie zdarzyło mi się żadnego rysika włożyć odwrotnie do żadnego palmtopa/Pocket PC/smartfona, ani nawet próbować włożyć.
Mam wrażenie iż film Idiokracja nie był komedią lecz proroczą wizją. Proponuję zaskarżyć Nadleśnictwo iż rozwinięte szyszki po wsadzeniu w dupę też się blokują ;)